31 sierpnia 2008

Leaving Time

Pora wracać do Polski. Walizki już prawie spakowane, już się ledwo domykają a jeszcze tyle rzeczy do spakowania. Synchro iPhone, aby mieć co słuchać w samolocie, znowu ponad 8 godzin ściśnięty jak sardynka. Ta druga klasa...:). Lądowanie w berlinie, jakiś drink na pobudzenie? Wieczorkiem dom i łóżko...mmmm:). Wtorek szkoła i odsypianie zmiany czasowej na lekcjach. w piątek impreza i jakoś to sie potoczy dalej :). To tyle. Narazie.