25 lipca 2008

The Dark Knight

Dzisiaj odwiedziłem jedno z amerykańskich kin, aby zobaczyć najnowsza cześć Batmana pod tytułem "Dark Knight", która bije rekordy kasowe: jak dotąd rekord otwarcia oraz rekord w ciągu weekendu, film ma szanse na wysoka pozycje w rankingu najlepiej zarabiających dla siebie filmów. Kino AMC, 12 Sal, za blisko stałem kiedy robiłem zdjęcie i się cale nie zmieściło :). W sali zimno, klima jak wszędzie w stanach, Fotele wygodne wysokie tak ze oprzeć głowę można, a zarazem z przodu nikt ci nie zasłoni ekranu, bo miejsca przed tobą są dużo niżej. Przed filmem sporo reklam. Instrukcja jak bezpiecznie uciec z kina w razie ewakuacji, oraz prośba aby nie zepsuć sobie ani innym wrażeń z oglądania filmu odbieraniem komórek oraz płaczącymi dziećmi :D. Sam film genialny, świetnie odegrana rola Jokera przez Heatha Ledgera, dobre efekty, film był długi (2h30min). Ciekawa sztuczkę zaprezentował Joker na początku filmu ze znikającym ołówkiem, bardzo mi się podobała. Batman i TwoFace tez mieli swoje, ale ta Jokera była zdecydowanie najlepsza, kto oglądał film wie o czym mowie :). Trochę niespodziewane akcje oraz zakończenie filmu, ale chyba o to chodzi. To tyle. Narazie.



Why so serious?