Ciekawy artykuł dzisiaj w dzienniku. 34-letnia Kristin Davis, zwana "Madame z Manhattanu", właścicielka nowojorskiej sieci call-girls zgłosiła swoją kandydaturę do objęcia biura gubernatora Stanu Nowy Jork.
Kristin Davis swój start w wyborach traktuje całkiem poważnie, udzieliła nawet wywiadu stacji telewizyjnej Fox News, przedstawiając swój plan podreperowania budżetu stanu. Kandydatka chce znieść zakaz prostytucji co da stanowi przypływ dochodów z podatków, Popiera również legalizację marihuany, ale twardszych narkotyków nie.
Pieczęć stanu Nowy Jork
Kristin twierdzi również że jest jedyną kandydatką nie będącą częścią skorumpowanego systemu nowojorskiej polityki. David Paterson, obecny gubernator, oskarżany o różne nadużycia, ogłosił, że nie będzie ponownie kandydował. Poprzedni gubernator Eliot Spitzer podał się do dymisji w roku 2008, kiedy wyszło na jaw że korzystał z usług luksusowej prostytutki, którą dostarczyła mu agencja towarzyska należąca właśnie do Kristin Davis.
Takie rzeczy "Only in America".
W listopadzie ubiegłego roku odbyły się inne wybory, na burmistrza miasta Nowy Jork które po raz trzeci z rzędu wygrał Michael Bloomberg. Umożliwiła mu to kampania zorganizowana przez niego mówiąca o zmianie ustawy, która ograniczała do dwóch kadencji na burmistrza Nowego Jorku. Bloomberg wygrał ponad parędziesięcio-procentowym poparciem podczas gdy jego przeciwnik Bill Thompson zyskał wtedy 46,3% głosów.
