W kwietniowym numerze Uzetki pojawił się kolejny mój tekst z cyklu nowoczesny student. Tym razem opisuję wygodny sposób na dostęp do legalnej muzyki. Poniżej prezentuję treść artykułu:
Wszyscy z nas słuchają muzyki. Każdy
ma swoich ulubionych wykonawców, ulubiony gatunek itp. Do
odtwarzania ulubionych kawałków służą nam zestawy audio,
komputery, iPody czy telefony komórkowe. Z Zakupem albumów też
powoli przenosimy się do komputera używając sklepów internetowych
takich jak iTunes Store czy Nokia Ovi Store. Okazuje się że w cenie
jednego albumu naszego ulubionego wykonawcy możemy mieć dostęp do
milionów utworów. Szybko i wygodnie, a co najważniejsze legalnie.
Francuski serwis Deezer zadebiutował
niedawno na polskim rynku a od niedawne jest także przetłumaczony
na język polski.
„Deezer” za darmo oferuje radia
internetowe, które są tym bardziej spersonalizowane im dłużej
korzystamy z serwisu. Po każdym odsłuchanym czy polubionym przez
nas utworze, kanały radiowe są dostosowywane tak by jak najbardziej
trafiać w nasz gust muzyczny. Za darmo możemy również
odtworzyć dowolny utwór, ale tylko jego trzydziestosekundowy
fragment
Nie kradnij muzyki. Wykup tani dostęp.
Jeżeli chcemy słuchać konkretnych
kawałków w całości lub sami dodawać sobie utwory do własnych
list czy też przechowywać je offline potrzebny będzie abonament.
Za 15 zł miesięcznie mamy praktycznie nieograniczone możliwości.
Oprócz do stacji radiowych mamy również dostęp do ponad 15
milionów utworów (biblioteka jest uaktualniana na bieżąco),
Mozemy wyszukiwać ulubionych wykonawców, utworów, albumów czy
tworzyć playlisty. Wszystko to wyląduje w zakładce "moja
muzyka".
Po wejściu na stronę deezer.com i
zalogowaniu się przy pomocy np. konta z facebooka ukazuje się nam
odtwarzacz z prostymi przyciskami. Zaraz obok jest pole wyszukiwania,
a pod spodem listy najpopularniejszych piosenek albumów oraz
wykonawców. Po dodaniu utworów do naszej biblioteki odtwarzacz
rozpocznie ich odtwarzanie i zapamięta co wybraliśmy czy
wrzuciliśmy do nowo stworzonej playlisty.
Słuchanymi kawałkami
można się również podzielić ze znajomymi wstawiając odpowiedni
post na facebooka lub ustawić automatyczną informację, która
pokaże się na naszej tablicy co jakiś czas. Do serwisu możemy
również namówić naszych znajomych co przełoży się na
odkrywanie tego czego słuchali inni.
Mobilnie.
Oprócz przeglądarki w komputerze,
Deezera możemy zainstalować również na telefonie. Aplikacja
dostępna jest na większość popularnych systemów mobilnych
łącznie z niektórymi mniej znanymi. Jeżeli ktoś zdecyduje się
na tę przyjemność przyjdzie mu zapłacić dodatkowe 15 zł
miesięcznie. W sumie 30 zł czyli tyle, ile przeciętnie kosztuje
jeden album z muzyką w empiku. W tej cenie mamy do dyspozycji
miliony tytułów, możliwość odtwarzania ich offline na komputerze
lub telefonie, brak reklam, wysoką jakość plików oraz możliwość
odtwarzania ich gdziekolwiek jesteśmy (byle był dostęp do
internetu).
Pełną funkcjonalność deezera można za darmo
przetestować przez 15 dni. Po tym terminie serwis zapyta czy chcemy
wykupić któryś z dwóch pakietów lub pozostać przy darmowym
trybie stacji radiowych. Z każdego można oczywiście w każdym
momencie zrezygnować. Mi osobiście właśnie skończył się okres
testowy i mam zamiar skusić się na usługi Deezera. Głównie za
sprawą wygody. Zapraszam na www.deezer.com