Path nadal jest piękny

Mimo, że nikt do końca nie wie czemu ma służyć Path to było o nim głośno i to dwukrotnie. Pierwszy raz kiedy to nowa wersja aplikacji dostała piękne rozwijane menu aktywności.
Drugi, kiedy Path miał bez pozwolenia mieć dostęp do naszych kontaktów w telefonie.

Sam sporadycznie używam aplikacji. Zazwyczaj w  celu załatwienia kilku serwisów jedną aplikacją. Wczoraj skorzystałem z nie tak dawno wprowadzonej możliwości publikowania danych z nike+ bezpośrednio do Path. Funkcja ciekawa, ale jeszcze ciekawszy jest sposób w jaki łączymy nike+ z Path.

Naszym oczom ukazuje się wiszące na elastycznej gumce/nitce/żyłce logo nike w okrągłej bańce, którą musimy naciągnąć w zagłębienie z logiem Path. Całość jest po prostu piękna w swojej prostocie.

Nie wiem kto tam jest odpowiedzialny za design i UI ale gdybym był szefem bardzo dużej firmy na literę A, to bym go zatrudnił.