24 grudnia 2008

Happy Holidays

Wesołych Świąt oraz Szczęśliwego Nowego Roku ...

9 grudnia 2008

iRysy...

...czyli jak pęka nowy iPhone 3G. Nie wiem, czy z czarnym modelem są podobne przypadki, ale na białej wersji iPhona po krótkim czasie ostrożnego użytkowania na plastikowej części obudowy pojawiły się ryski. Kilka przy przycisku Sleep, przy wejściu na słuchawki, przyciskach głośności, lecz najwięcej oraz najdłuższe powstały przy wejściu na docka, z obu stron. W moim przypadku rysy a raczej, drobne pęknięcia (?) w tym miejscu mają ok 1-1,5cm i pną...

20 listopada 2008

iPhone 3G

... czyli mydelniczka idealnie pasująca do mydełka którym jest Wireless Mighty Mouse. Jestem już posiadaczem iPhone 3G. Można powiedzieć, że szczęśliwym. Po sprzedaniu starego iPhone i używaniu zastępczego samsunga poczułem do czego tak naprawdę potrzebny był mi iPhone, oraz jak łatwy jest on w obsłudze, ale na szczęście firma kurierska nie zawiodła i już po 2 dniach paczka z Ery była u mnie. Plastikowy iPhone wygląda ładniej i mimo że jest grubszy...

6 listopada 2008

Obama Prezydentem!

Barack Obama wygrał wybory i został 44. Prezydentem Stanów Zjednoczonych Ameryki. 5 Listopada wszystkie media skupione były na tym wydarzeniu. Prezydentem USA został czarnoskóry człowiek. McCain tuż po ogłoszeniu wyników pogratulował Obamie oraz wezwał naród do współpracy bo przecież liczy się kraj, a nie prezydent. Teraz trochę danych w liczbach :). Obama uzyskał około 349 głosów (jeszcze nie podliczono wszystkich stanów) z potrzebnych 270 podczas...

28 października 2008

Jeszcze bardziej politycznie

Nie sądziłem że tak się przejmę wyborami na prezydenta w USA. Dzisiaj w Dzienniku Polska Europa Świat przeczytałem o pewnym grafficiarzu z Kalifornii (Shepard Fairey), który zaprojektował plakat promujący Baracka Obamę, plakat stał się bardzo popularny w Stanach a sam projekt może stać się ikoną popkultury tak jak logo Che Guevara. Pomysłodawca projektu sprzedawał je po $45, ale kiedy osiągnęły popularność ludzie odsprzedawali je na eBayu za...

Politycznie

"Lekki" kryzys dopadł światową gospodarkę, tzn. dopadł amerykańską, a reszta świata poleciała razem z Ameryką w dół. Dolar już po 3pln więc z zakupami w USA trzeba się powstrzymać do spadku ceny tejże waluty. A już miałem zamienić macbooka na nowy model ;), pozostaje wymiana ramu w aktualnym i wstrzymanie się ze sprzedażą. Na plus: tańsza ropa a więc także paliwo, większe płace w US w przeliczeniu na złotówki, Już niedługo wybory w USA, jednak porządnego...

7 października 2008

Jesienne porządki

Trochę wolnego czasu się znalazło to odświeżyłem lekko wygląd bloga (nowe zdjęcia). W poście, zdjęcie mojego narzędzia pracy :). Wireless Mighty Mouse, kupiona w Apple Store 5th Avenue w Nowym Jorku wiec nie w byle jakim sklepie ;). Zdjęcie robione iPhonem. OK to tyle na dzisiaj. Naraz...

22 września 2008

I'm Home

W końcu się zebrałem do napisania posta, po paru tygodniach dopadła mnie choroba i dużo wolnego czasu się znalazło. Lot powrotny był dosyć krótki (około 7h). Na lotnisku w berlinie to raczej nieprzyjemnie, sprawdzili i oclili mi bagaże ;(. 250 euro poszło... . No ale było minęło. Zaczęła się szkoła. Klasa maturalna, już każą wybierać przedmioty. Załamka. Wziąłem się ostro do biegania, razem z kolegą. Staram się robić 4km dzienne, ale choroba plany nieco pokrzyżowała. Zima się zbliża, trzeba uważać żeby depresji nie złapać ;). To chyba tyle. Jutro...

31 sierpnia 2008

Leaving Time

Pora wracać do Polski. Walizki już prawie spakowane, już się ledwo domykają a jeszcze tyle rzeczy do spakowania. Synchro iPhone, aby mieć co słuchać w samolocie, znowu ponad 8 godzin ściśnięty jak sardynka. Ta druga klasa...:). Lądowanie w berlinie, jakiś drink na pobudzenie? Wieczorkiem dom i łóżko...mmmm:). Wtorek szkoła i odsypianie zmiany czasowej na lekcjach. w piątek impreza i jakoś to sie potoczy dalej :). To tyle. Naraz...

27 sierpnia 2008

Amerykańska kultura

Jestem pod wrażeniem tutejszej kultury, dlatego poświęciłem osobny post na ten temat ;). Wszędzie usłyszeć można "Thank You" a w odpowiedzi "You're Welcome". Przechodząc obok kogoś, kogo widzisz pierwszy raz w życiu, ten powie ci "Hi". Wchodząc do sklepu ktoś kto wchodzi przed tobą przytrzyma ci drzwi. Na rybach zapyta czy masz potrzebny sprzęt bo jak nie to ci pożyczy i wiele podobnych sytuacji. Generalnie uprzejmość jest tutaj odruchem, nawykiem...

22 sierpnia 2008

Bluefish it is!

Jest Bluefish, a nawet dwa. Nieduże ale są :), wiec obiad dzisiaj będzie :D. Po za tym to 4 flądry niewymiarowe, trzeba było wypuścić i SeaRabbit. Wszystko na starej miejscówce na Sandy Hook. Dzisiaj wczesnie rano łapaliśmy to nie było zbyt dużo konkurencji, nie licząc dwóch Hiszpanów z dziesięcioma zarzuconymi wędkami. My w dwóch tylko cztery, ale co chwile coś skubało przynętę, wiec nie było nudno. To tyle. Naraz...

17 sierpnia 2008

The Beach

Dzisiaj niedziela, czyli dzień nie robienia niczego, więc na plaży przeleżałem całe popołudnie. Znów na Sandy Hook tylko w innym miejscu. Na ostatnim wolnym skrawku plaży. Ludzi zjechało się tyle, że zaparkować nie było gdzie. Wszędzie napis "Beach Full", ale udało się znaleźć miejscówkę. Gorąco, przyjemny wiaterek, cieplutka słona woda. Widok na Staten Island, Verazzano Bridge, Brooklyn, Manhattan i Long Island. Na wodzie pełno motorówek i żaglówek....

16 sierpnia 2008

Run

Dzisiaj znowu biegałem, po dwóch dniach przerwy, i regeneracji, ruszyłem jak ten Forrest Gump :).Na początku powoli, lekki trucht, później troszeczkę szybciej :). Lepiej niż ostatnio, bo niecałe 3km bez zatrzymania, kolka nie złapała, więc postęp jest, ale do dobrej formy jeszcze daleko. Upalny dzień, ani jednej chmurki na niebie, cienia tyle co od kilku drzew. Na dole bloga jest widget nike+ z moim Goalem: 10km w ciągu miesiąca, chyba się uda :). SportBand działa OK, raz dłużej obliczał tempo ale ogólnie działa OK, i prądożerny też nie jest, ponoć...

13 sierpnia 2008

Fishing Time

Dzisiaj po południu wybrałem się z wujkiem na ryby, nad zatokę Sandy Hook. Po drodze z auta na miejscówkę leżał na plaży wysuszony skrzypłocz, podobny do "Obcego" :). Po dotarciu na miejsce okazało się że zapomnieliśmy haczyków, wiec ja zostałem a wujek wrócił się do sklepu, kiedy tak siedziałem sobie na skale wpatrując się w ocean, wędkarze łowiący obok mnie, zapytali się czemu nie łowie, pytali czy mi czegoś nie potrzeba, ale odparłem im "I'm Cool"....

Sportowo

Dzisiaj, a właściwie już wczoraj po oglądaniu olimpiady i świetnych wyników amerykańskiego pływaka Michaela Phelpsa, oraz gimnastyczek, postanowiłem sam zadbać o kondycję i pobiegać, a przy okazji przetestować SportBand Nike+, założyłem buty, słuchawki i przebiegłem się po osiedlu. Upał nie do zniesienia. Niecałe 3km przebiegłem, a ledwo czułem nogi. Brakowało PowerSonga. Oczywiście w połowie przerwa musiała być na złapanie tchu, w cieniu sklepu...

8 sierpnia 2008

08.08.08

Dzisiaj zaczęła się olimpiada w Chinach. W USA transmisja z parogodzinnym poślizgiem, zapewne tez tylko amerykanów będą pokazywać, niezależnie kto wygra :). Ciekawe ile medali nasi przywiozą :D. Po za rozpoczęciem olimpiady to nic nowego zwykły upalny amerykański dzień. To tyle :). Naraz...

6 sierpnia 2008

Auto Show

Znowu jestem w Woodbridge, NJ. Dzisiaj na parkingu sklepu Home Depot (coś jak castorama), byla wystawa oldschoolowych aut, aparat miałem to trochę zdjęć porobiłem. Niektóre auta zarejestrowane, inne już jako Historical. Muscle Cars, Pony Cars, Convertibles, wszystko z dużym silnikiem. To tyle. Naraz...

3 sierpnia 2008

Apple Store 5th Ave

Zdjecia z opisywanego w poprzednim poście Apple Store na piątej alei w Nowym Jor...

The city that never sleeps...

Od piątku po południu już na Manhattanie siedzę, ale dopiero dziś się zebrałem za tego posta bo wcześniej czasu nie bylo :). Z okna widok na East River, a za nią Brooklyn. Manhattan nieco się poszerzy, bo przy brzegu budują długi chodnik wzdłuż wyspy. Z Okna widać tez Williamsburg Bridge i drogę FDR. W sobotę pojechałem na Times Square. Tu się zaczyna życie, obojętnie jaka pora dnia, zawsze jest masa ludzi, turyści, biznesmeni, każdy biegnie w swoim...

25 lipca 2008

The Dark Knight

Dzisiaj odwiedziłem jedno z amerykańskich kin, aby zobaczyć najnowsza cześć Batmana pod tytułem "Dark Knight", która bije rekordy kasowe: jak dotąd rekord otwarcia oraz rekord w ciągu weekendu, film ma szanse na wysoka pozycje w rankingu najlepiej zarabiających dla siebie filmów. Kino AMC, 12 Sal, za blisko stałem kiedy robiłem zdjęcie i się cale nie zmieściło :). W sali zimno, klima jak wszędzie w stanach, Fotele wygodne wysokie tak ze oprzeć głowę...

21 lipca 2008

iPhone 2.0

Soft już złamany to i na moim iPhonie już jest ;D. Jak narazie same freeappy zainstalowałem, ale kupię jakiś GiftCard i sobie pościągam coś lepszego ;) Czekam na jakieś ciekawe aplikacje. Nowy kalkulator tez robi wrażenie ;). Ogólnie to wydaje mi się ze iP szybciej chodzi, chociaż czytałem na forum że niektórym nieco spowolnił. Wczoraj bylem nad jeziorem, gorąco i na dworze i w wodzie, można było siedzieć cały czas, ale co jakiś czas wychodziłem...

17 lipca 2008

US

Nareszcie, po ponad 8 godzinnym locie dotarłem do stanów. Lot wydawał się tak długi, wygodnie pospać się nie da, dodatkowo to jedzenie dla astronautów :). Start samolotu był o 9.35 a lądowanie o 12.40 wiec lot trawl ponad 8 godzin a po zmianie strefy czasowej wyszło na to ze minęły tylko 3 godziny, wiec dzień się nieco przedłużył. Stewardesa do której cały czas zwracałem się po angielsku okazała się polką, tak jak kobieta siedząca obok mnie, milo...

13 lipca 2008

Koncert Nelly Furtado. Podejście Drugie

12.07.2008 Udało się! Dotarliśmy samochodem na poznańską Maltę parę minut po czwartej. Oczywiście pod sceną już był tłum ludzi mimo tego, że koncert miał rozpocząć się o szóstej. Ale jakoś daliśmy radę i dopchaliśmy się pod scenę. Godzina stania i czekania i znów zaczyna się!. Intro I'm Like a Bird. I głos Nelly. Za chwile wyskakuje, pisk, krzyk, radość. Nelly Furtado już na scenie ;). Na początku ubrana w strój z wczoraj, kolorowa sukienka i czarne...