Dzięki firmie Samsung miałem przyjemność w ostatnim czasie testować aparat cyfrowy tej firmy oznaczony symbolem WB700. Aparat posiada matrycę 14.2 MP, posiada dwudziestoczteromilimetrowy szerokokątny obiektyw Schneider Kreuznach z osiemnastokrotnym optycznym zoomem. Oprócz standardowych zdjęć potrafi również nagrywać filmy w jakości HD 720p.
Nie jestem profesjonalnym fotografem, lecz cenię sobie jakość zdjęć i jestem dość wymagający od mojego aparatu na codzień: iPhone 4s. Tak jest to mój główny aparat i na dzień dzisiejszy najlepszy w moim domu. W poniższej recenzji nie będę więc wspominał o wszystkich specyfikacjach technicznych. Skupiam się jedynie na najważniejszych dla mnie aspektach.
kilkukrotny zoom |
Drugą wadą podczas nagrywania jest dźwięk ruchu obiektywu podczas zbliżenia oraz dźwięk kiedy puszczamy cyngielek którym to zbliżenie wykonujemy. Oba te dźwięki są dosyć mocno słyszalne jeżeli kręcimy film w dość cichym miejscu. Zapewne nie będzie słyszalny w zatłoczonym mieście czy na np. koncercie. Doczepiłbym się jeszcze do samej jakości dźwięku. Na nagranych filmach dźwięk wydaje się lekko przytłumiony i nienaturalny. Pod tym względem lepiej sprawuje się mój iPhone.
Samsung jak już wcześniej wspomniałem nagrywa filmy w jakośći HD 720p w formacie h.264.
![]() |
Zdjęcie ruszającego się obiektu |
WB700 bardzo dobrze sobie radzi ze zdjęciami w dzień lub w jasnych pomieszczeniach. Trochę gorzej jeżeli jest to wieczór w domu z zapalonym światłem. Widać wtedy niestety szumy.
Doskonale natomiast wychodzą zdjęcia w trybie makro. Pozwala na robienie zdjęć z bliskości nawet kilku centymertów z bardzo ostrym i wyraźnym obrazem. Do tego zresztą potrzebowałem tego aparatu. Musiałem zrobić kilka ujęć testowanych akcesoriów do iPada i iPhone o których na blogu w krótce. Samsung sprawdził się w tej roli znakomicie.
![]() |
Tryb makro |
Co do samej budowy aparatu. Jest całkiem poręczny, wybrzuszenie po prawej stronie pozwala na pewny chwyt aparatu. Brakuje jednak paska na rękę. W zestawie jest tylko ładowarka i kabel USB.
Oprócz standardowych przycisków do obsługi menu, jest osobny przycisk, którym rozpoczynamy nagrywanie filmu. Bardzo wygodne rowiązanie, pozwala zaoszczędzić czas. Zamiast kręcić pokrętłem do wyboru trybu naciskamy czerwoną kropkę i film już się nagrywa.
Całe menu jest po polsku. Oprócz zwykłego przeglądania zdjęć, dostępny jest również tryb pokazu slajdów. Zrobione zdjęcia lepiej natomiast przeglądać na komputerze ponieważ trzycalowy ekran w aparacie ma dosyć niską rozdzielczość i zdjęcia przeglądane na nim mogą wydawać się brzydkie lub niewyraźne.
![]() |
18x zoom. Wyraźne lecz przejaśnione |
Samsung WB700 to nie najnowszy aparat lecz daje sobie radę z podstawowymi zadaniami. Szczególnie z trybem makro, który zresztą sam się załącza jeżeli fotografujemy z bliska. Jako, że potrzebowałem go właśnie do zdjęć z niedużych odległośći jestem z niego zadowolony. Nie wiem jak sprawdziłby się na wyjeździe ani tego jak długo wytrzymuje jego akumulator, lecz aparat wydaje się być odpowiednią cyfrówką na każdą kieszeń.