2 lipca 2010

Ruch bezwizowy do USA. Być może też dla Polaków


Amerykańska pani senator, polskiego pochodzenia - Barbara Mikulski, zgłosiła projekt ustawy, w której proponuje zmianę zasad, na podstawie których znoszone są wizy dla poszczególnych krajów.

Na dzień dzisiejszy głównym punktem kwalifikowania poszczególnych krajów do Programu Ruchu Bezwizowego jest wskaźnik odmów wydania wizy który musi być niższy niż 3%. Gdy dany kraj spełni ten warunek wizy zostaną zniesione. Polska na spełnienie tego warunku szans raczej nie ma, bo współczynnik odrzuconych wiz wynosi... 13%! Musieli byśmy chyba wszyscy przez jakiś czas nie składać wniosków o wizy więc nie byłoby czego odrzucać ;)



Wracając do tematu. Pani senator zaproponowała, by pod uwagę nie brano współczynnika odrzucania wiz lecz, to jaki odsetek danego kraju zostaje nielegalnie w kraju po wygaśnięciu wizy. W przypadku Polski wynosi on około 3% czyli niewiele.

Nawet gdyby wizy zniesiono, do USA wybrać można się tylko na określony okres czasu (do pół roku) i tylko w zamiarach turystycznych, np. na zakupy na 5th Avenue ;). Do pracy czy studiowania w tym kraju nadal potrzebna byłaby wiza (lub obywatelstwo czy GreenCard). Tak czy inaczej trzymam kciuki za panią Mikulski, bo sam nie mogę się zebrać, by wyrobić wizę, a samo zgłoszenie się do rozpatrzenia wniosku kosztuje $140!