24 października 2011

Temat F1 w Nowym Jorku powraca

Jeżeli informacje opublikowane przez Wall Street Journal się potwierdzą, a mogą już jutro, to w 2013 roku możemy się spodziewać wyścigu Formuły 1 w Nowym Jorku. W teorii, bo tor, a w zasadzie ulice, na których miałby być rozgrywany wyścig położone są w stanie New Jersey, tuż przy rzece Hudson graniczącej z Manhattanem, w miasteczku Weehawken, co pewnie wiele wam nie mówi. Chodź, spekulowano, że trasa będzie biegła również przez część Manhattanu, jestem raczej sceptycznie do tego nastawiony, by zamykać na kilka godzin np. pobliski Lincoln Tunnel dla jednego wyścigu. Paraliż komunikacyjny gwarantowany. Zresztą, nawet bez zamykania tunelu, w dzień wyścigu, okolice toru będą pewnie zakorkowane. WSJ opublikował również mapkę trasy, na której widać jedną dość długą prostą (DRS Enabled :)) i dość ostre zakręty w tym nawrót.

Trasa GP New Jersey

Ponoć były już pierwsze rozmowy z władzami Weehawken i Nowego Jorku, dotyczące organizacji GP. Największym entuzjastą stworzenia takiego wyścigu jest chyba sam Ecclestone, który zawsze chciał zorganizować wyścig w pobliżu Dużego Jabłka. Gdyby te informacje potwierdziły się, to GP New Jersey byłoby drugim wyścigiem F1 rozgrywającym się na terenie Stanów Zjednoczonych. Na pewno wyścig organizowany na tle stolicy świata przyciągnął by fanów również i w stanach, gdzie F1 nie jest zbyt polularne, a w boksach poszczególnych teamów roiłoby się pewnie od gwiazd i celebrytów. Z wyścigowych serii, to w stanach króluje NASCAR, ewenualnie IndyCar. GP Nowego Jorku czy New Jersey, przyciągneło by uwagę pobliskich mieszkańców. O próbach organizacji wyścigu F1 w Nowym Jorku pisałem w kwietniu zeszłego roku, kiedy to pierwszy raz spekulowano o Grand Prix w tym rejonie. Chodź wtedy nie wiadomo było jeszcze, gdzie miałby dokładnie być rozgrywany wyścig. W grę wchodził również Central Park i pobliskie ulice (odsyłam do posta z mapką). Pomysł z torem w NJ i pięknymi kadrami z panoramą Manhattanu w tle wydaje się lepszy. Czy pomysł GP NY/NJ rzeczywiście dojdzie do skutku, przekonamy się jutro, mam nadzieję ;).